Uwaga, fani "Szōguna"! Mamy dla was zwiastun wielkiego finału serialu FX, który zapowiada epicką bitwę o przyszłość Japonii. Pytanie, kto wygra tę krwawą wojnę: sprytny Toranaga (Hiroyuki Sanada) czy bezwzględny Ishido (Takehiro Hira)? W kluczowym starciu zmierzą się siły tych dwóch potężnych wrogów, a stawką będzie przyszłość całego kraju.
Wojna Toranagi z Ishido o przyszłość Japonii
Wielki finał serialu Szōgun zapowiada się niezwykle emocjonująco. Zwiastun 10. odcinka sugeruje, że w końcu wybuchnie wojna między Toranagą (Hiroyuki Sanada) a Ishido (Takehiro Hira). Jest to starcie na śmierć i życie, w którym stawką jest przyszłość Japonii.
Obaj bohaterowie od dawna byli sobie wielce przeciwni. Ishido, członek Rady Regentów, chce pozbyć się Toranagi, dążącego do zjednoczenia kraju. Nie dziwi więc jego deklaracja: "Głosowanie zakończone. Wojna jest nieunikniona".
Tymczasem Toranaga, choć początkowo wydawał się być w gorszej sytuacji, nie zamierza się poddawać bez walki. Jego spryt i przebiegłość mogą okazać się decydujące w starciu z Radą Regentów.
Blackthorne po stronie zwycięzcy? "Przybyłem was wykorzystać"
Ciekawą rolę w nadchodzącej wojnie może odegrać Blackthorne (Cosmo Jarvis), angielski nawigatora, którego w trakcie tej samej potyczki może wesprzeć którąś ze stron konfliktu. Jego słowa wypowiedziane do Toranagi są wymowne: "Nie rozumiesz? Przybyłem do waszych brzegów, by was wykorzystać".
Wydaje się więc, że Blackthorne nie ma oporów, by walczyć ramię w ramię z tym, kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia. Choć początkowo był więźniem Toranagi, z czasem zaskarbił sobie jego przyjaźń i zaufanie.
Ten sprytny nawigator może więc wesprzeć jednego z wrogów, jeśli przychyli się ku niemu szala zwycięstwa. Dołączenie go do sił Toranagi lub Ishido może stać się kluczowe dla przebiegu wojny.
Czytaj więcej: Niesamowity Jeremy Renner w nowym sezonie! Burmistrz Kingstown powraca z hukiem
Ishido przekonany: "Toranaga zginie w ciągu kilku tygodni"

Z samego zwiastuna dowiadujemy się, że Ishido jest przekonany o swojej wygranej. "Toranaga zginie w ciągu kilku tygodni" - mówi katolicki ksiądz do Blackthorne'a. Czy ma rację?
- Nie można lekceważyć Toranagi, który mimo bycia w gorszej sytuacji, często zaskakiwał swoją przebiegłością i sprytem.
- Co więcej, w ostatniej scenie widzimy go z mieczem w ręku. Może on właśnie przygotowywać się do ostatecznej rozprawy ze swoim największym wrogiem?
Ostateczne rozstrzygnięcie należy do twórców serialu. Jedno jest pewne - epicka wojna, której stawką jest przyszłość Japonii, z pewnością dostarczy ogrom emocji i rozwiąże wiele wątków pozostawionych w poprzednich odcinkach. Bądźcie czujni!